Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Spłynęłam potem


To nawet miłe. Dziś kondycji starczyło mi na 25 minut i 200 Kcal. Jestem dumna z postępów. Tylko z dietą nie umiem sobie poradzić, Jak wytrzymam przed południem to wieczorem lodówka mnie napadnie. Dzisiaj łakomstwo nie pozwoliło ominąć pudełka z kukułkami. W tygodniu jest łatwiej. W sobotę i niedzielę kręcę się po domu i podskubuję. To się nazywa brakiem silnej woli.
  • mmadrow

    mmadrow

    26 stycznia 2013, 23:18

    więcej pozytywnego myślenia i weź pod uwagę co napisała "gruszkin"A po co masz pudełko z kukułkami w domu? święta prawda PO CO!!!!!!!

  • gruszkin

    gruszkin

    22 stycznia 2013, 03:40

    A po co masz pudełko z kukułkami w domu? Jak się ma słabą wolę, a wszystkie tu taką mamy, powinnyśmy najpierw poukładać sobie w głowie, potem posprzątać w domu i poczynić odpowiednie zakupy, zamiast kukułek powinnaś mieć np. suszone morele i wyrzuty sumienia byłyby mniejsze. Poza tym jedzenie nie może być pod ręką, nie pozwalam trzymać na stole przekąsek. Chcesz podskubywać to do woli możesz ogórki w różnej postaci, paprykę, pieczarki, pomidory, pokrojone w kawałki tworzą ciekawe połączenia smakowe,Powodzenia