Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powrót do rzeczywistości


No i wróciłam ze swojego wymarzonego wyjazdu:) Mino fatalnej pogody (deszcz)jestem bardzo zadowolona i już myślę o wyjeździe na drugi rok. Dzięki temu, że było chłodno to cały czas wędrowałam. Jak nie nad morze, to do sklepu, albo do knajpki na jedzonko i takie tam(pizza)(alkohol)(frytki)(losos)(lody)(zupa)(kurczak)(drink)  I przez to "takie tam" przybył mi po tygodniu 1 kg:|  Aż strach pomyśleć(strach), co by było gdybym chodziła tylko na jedzonko! Urlop jeszcze się nie kończy więc pomału wrócę całkowicie do rzeczywistości.  Podsumowując: JEST DOBRZE!!!!!!!!!:D

  • debra

    debra

    3 sierpnia 2015, 22:20

    Super,że wypoczęłaś.Powodzenia

  • angelisia69

    angelisia69

    3 sierpnia 2015, 16:50

    oj tam taki 1kg w porownaniu z milymi wspomnieniami to pikus ;-) napewno moment zleci.Fajnie ze mimo lipnej pogody podobal sie urlopik.Milego dzionka

    • Ejtminowicz

      Ejtminowicz

      3 sierpnia 2015, 17:48

      Dziękuję:) Mam nadzieję, że szybko pozbędę się tego, co przywiozłam na bioderkach z urlopu;)