Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zaniedbanie


Tytułowe zaniedbanie dotyczy szczęśliwie jedynie mojej aktywności na vitalii;) reszta ma sie chyba nadzwyczaj dobrze jak na moje oko:D Poskładałam sie do kupy po ostatnich przeżyciach i z nową energią kontynuuje plan naprawczy mej sylwetki.

Niestety nie pamietam jak wyglądał poniedziałke (wiek robi swoje), ale póki co nadrobię wtorkową spowiedź.

Dzień rozpoczęłam od 2 tabletek błonnika popitego 0,5 l wody nawadniając tym samym organizm:D, następnie wciągnęłam kaszę jaglaną na soku pomarańczowym z połowa banana i jabłka - PYYYCHA, i dopiero po śniadanku nastał czas na kawę - ładnie, prawda?

Obiad był trochę lichy bo tylko 3 wafke ryżowe z własnej roboty pasztetem z pieczarkami, z dodatkiem ogórka i rzodkiewek, podobnie - tyle że 2 wafle z tym samym zestawem, wyglądał podwieczorek.

Kolacja była niestety najbardziej obfita bo były to 3 pieczone z tymiankiem bataty a do tego mieszanka sałat z pomidorem, oliwkami czarnymi, skropiona oliwą z oliwek.

Wiem, ze powinno być 5 posilków, ale wstaliśmy przed 11;) więc zwyczajnie zabrakło czasu.

Dziś już pije kawkę - spokojnie jadłam jaglanke;) i czekam aż mlody zechce się obudzić by wyciagnąć go na spacer:)

Miłego dnia

  • zagrubabuba

    zagrubabuba

    21 maja 2015, 10:32

    Moja dietetyczka, powiedziała mi kiedyś, żeby nie jeść tych wafli ryżowych - chyba, że na prawdę w ostateczności bo ie mają ządnych wartości odzywczych. Lepiej zjeść kromkę pieczywa pełnoziarnistego :)

    • ekrol

      ekrol

      21 maja 2015, 16:39

      po waflach ryżowych nie boli mnie brzuch a po tradycyjnym pieczywie bywa różnie:(

    • zagrubabuba

      zagrubabuba

      21 maja 2015, 21:38

      hmmm to moze warto spróbować bezglutenowe pieczywo?

  • angelisia69

    angelisia69

    20 maja 2015, 14:00

    jak nie zjesz 5 a 4 czy 3 to tez sie nic nie stanie ;-) wazne zeby bilans zachowac,no i z obiadkiem moglas sie bardziej postarac,ale raz na jakis czas jak sie zdarzy :P Milego dzionka

  • reksio85

    reksio85

    20 maja 2015, 09:03

    ta jaglanka na soku brzmi ciekawie :)

    • ekrol

      ekrol

      20 maja 2015, 09:42

      jest pyszana!!! i można ugotować wieczorem, rano tylko odrobina wody, zagotować dodac owoce i gotowe - nawet dla takiego śniadaniowego lenia jak ja

    • reksio85

      reksio85

      21 maja 2015, 08:09

      ja codziennie wcinam jaglanko-owsiankę z owocami. ale robię na wodzie i np dodaję kakao i inne dodatki. faktycznie, kiedyś ugotowałam mannę na soku bananowym i było pycha, to tutaj na pewno też się sprawdzi :)