...nie obiecuję, że będę pisała codziennie ale obiecuję, że dotrwam do końca diety ( to jest około kwietnia 2016). Długo, oj bardzo długo. Może trochę o sobie: mam masę przyjaciół oraz troje dzieci. Dwójka jest już dawno pełnoletnia oraz 8-latek. Jestem w wieku, gdzie wnuki mogłyby mieć 8 lat. Trzy lata temu pracownica w firmie mojego męża, którą znam osobiście, napisała scenariusz mojego życia. Dokonała zamachu na moje małżeństwo, dorobek życia oraz rozłąki ojca z najmłodszym. Właśnie upływa rok od wyprowadzenia się z domu "rodzinnego" z potężnym ogrodem, pogodzenia się ze swoim nowym życiem i .... prawie miesiąc od zastosowania diety vitalia. Byłam na tej diecie z sześć lat temu. W ciagu 3-4 miesięcy schudłam prawie 10kg. Czułam się świetnie. Udowodniłam sobie, że jestem siebie warta. Teraz też chcę zawalczyć o siebie. Nie jest łatwo,ale jest przyjemnie. Sekundują mi przyjaciele oraz dzieci. Staram się przygotowywac sobie porcje na następny dzień. Moja dieta jest taka sama przez 5 dni. Czasami czas pomiędzy posiłkami stoi w miejscu. Najgorzej jest pod wieczór. Za to rano zmuszam się do jedzenia. Wystartowałam od 75kg przy 158cm. Mój cel to 48 kg. Tyle ważyłam przez pół dotychczasowego życia.
Anetshen1974
19 września 2015, 19:47Powodzenia , trzymam mocno kciuki !
elauts
22 września 2015, 21:59Dziękuję za kciuki. Fajnie jest znaleźć się w nowym gronie babek na diecie. Moja grupa jest dwuosobowa i nieco nudna.
Kenzo1976
19 września 2015, 18:43Silna z ciebie kobieta , powodzenia !!!
elauts
22 września 2015, 21:24To fantastycznie, że masz czas na przeglądanie wpisów i chętna jesteś udzielić komentarza. Jestem pobudzona do dalszej trwórczości. Dzięki.
iness7776
19 września 2015, 18:29Jej, ale historia... Ale skoro już o tym mówisz to znaczy, że jesteś silna. Podziwiam takie kobiety jak Ty ;) trzymam mocno kciuki i powodzenia.
elauts
22 września 2015, 21:27Historia zapewne, jak jedna z wielu. Z niedowierzaniem czyta się i słucha, kiedy nie dotyczy Ciebie lub Twoich najbliższych. Niestety, mnie to spotkało i tylko dzięki przyjaciołom i starszym dzieciom mogłam wyć do stabilizacji.