Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzien 2 /140

Hej musze sie wam do czegos przyznac wczoraj nie cwicczylam wstyd mi zawaliłam .

BILANS

SNIADANIE BULKA Z MASLEM CIENKO POSMAROWANA SZYNKA I POMIDOREM OK 400 KCAL

DRUGIE SNIADANIE TU FUJ I OCHYDA BO 2 KANAPKI Z PASZTETEM I OGORKIEM OK 600 KCAL

OBIAD MALUCIENKA LYZKA ZIEMNIAKOW I DWA MALE KOTLET PLUS SUROWKA OK 600 KCAL

KOLACJA 6 SZT PALUSZKOW RYBNYCH OK 270 KCAL

WODA WCALE

ZIELONA HERBATA SZKLANKA

OGOLEM CZUJE SIE JAK KUPA GOWNA wiaze sie to z zalamaniem ktore przechodze i konfliktem z rodzicem .Czasem czuje sie jak zepsuta zabawka ale dobra never mind to na inny wpis ide ciwczyc po motywujacej przemowie mojej siostry pt i tak nigdy nie schudniesz .Kurka ja im pokaze.

troche dobrego rocka

cwiczenia te nie zrobione wczoraj .

i motywacja