Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
+ 0,5 nie wiem co robić HELP


Hej dziewczyny,

Mam problem przybrało mi się pół kilo, ale nie to jest najgorsze  - miewam taki głód jaki miałam zawsze przed efektem jo jo - ciężko  to nazwać ale lata diet sprawiły że czuje takie rzeczy. Od razu mówie ze nie jestem na jakiejś diecie "głodówkowej"- jem minimum 1300 kcal z reguły jest to srednio ok 1500. Ubiegly tydzien mialam bardzo ciezki treningowowo i niestety nie zwiekszylam dziennej dawki kcal myśląc ze te 1400-1500 wystarczy efektem tego były 2 nocne "pielgrzymki" do lodówki i wrzucenie czegoś na ruszt (wybronie sie troche ze przynajmniej nie było w zatrwazającej ilości i było zdrowe - raz 3 wafle ryżowe z miodemi raz szklanka owsianki). Ten tydzień zapowiada się słabszy treningowo- dzisiaj miałam wolne, wtorek i środa trenuje, potem czw-nd mam wyjazd na konferencje naukową wiec treningow nie bedzie. I teraz pytanie - co robić? Ile kalorii jeść? trzymac tyle ile dotychczas/ zwiększyć/ zmniejszyc? bo już nie wiem :( RATUJCIE

  • Gingko

    Gingko

    18 kwietnia 2017, 10:20

    Dokładnie tak jak radziła koleżanka niżej, przy 1700-1800kcal powinien się apetyt uspokoić. No i jeśli nie jesteś kulturystą ani sportowcem to nie ma sensu dzielić dni na treningowe i nietreningowe pod względem jedzenia, organizm sam potrafi sobie to wyregulować jeśli każdego dnia dostarczasz podobna ilość kalorii. Szczególnie, jeśli miewasz lub miewałaś napady głodu to to najrozsądniejsze wyjście. To niestety nie jest tak, że jak spalisz podczas treningu 500kcal to tyle więcej trzeba zjeść, w zasadzie to godzina ćwiczeń nie zwiększa naszego zapotrzebowania na tyle, żeby robić inny jadłospis niż w dni, w które się nie ćwiczy. No i - moim zdaniem - nawet 1500kcal to mało jeśli jesteś aktywna, takie 1800 powinno być optymalne.

    • Gingko

      Gingko

      18 kwietnia 2017, 10:22

      A i właśnie - zobacz czy dobrze rozkladasz makro, mnie na napady pomogło ograniczanie węglowodanów ale zaznaczam, że każdy organizm jest inny. Wtedy w dni treningowe można dorzucić więcej węgli po treningu, u mnie się coś takiego sprawdza i od dłuższego czasu nie mam problemów ani z nocnym podjadaniem ani z napadami głodu ;)

    • elfarran

      elfarran

      18 kwietnia 2017, 13:29

      dzieki wielkie za pomoc :)