Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Super waga spadła

... jestem zadowolona bo na początek 0,600 kg mniej. Nie jest to dużo jak na pierwsze dni diety z Vitalijką, ale do przodu.

U mnie już tak waga gwałtownie nie spada, bo jestem na diecie od 13 stycznia, gdy ważyłam 90,50 kg. Potem znowu przypakowałam i stwierdziłam, że sama sobie nie poradzę. I tak się tu znalazłam od nowa. Za każdym razem wydaje mi się, że super dam radę – a potem nie potrafię wytrwać do końca i to mnie gubi. Co zrobić, żeby wytrwać z Vitalijką do końca mojej wagi końcowej?

  • danusia077

    danusia077

    12 listopada 2014, 16:33

    piękne osiągnięcie jak startowałaś z 90,50 kg

  • Nakonieczny

    Nakonieczny

    13 lipca 2014, 22:00

    Ja jestem na początku drogi, nie bardzo wiem jak to będzie jak zaczną się schody i nie będę juz chudla. Staram się, żeby juz zmienić tak duzo jak sie tylko da w starych nawykach i chudnąc powoli aby nie było tego efektu Jojo, bo nie bede miała siły drugi raz sie za odchudzanie brać. Myślę jednak, że z grupą wsparcia jest lepiej niż samemu sobie folgować.

  • krakusia

    krakusia

    14 marca 2014, 18:06

    no właśnie z tą wytrwałością jest najgorzej,ale damy radę ...jesli tylko w to uwierzymy damy rade :D

  • magdasobejko

    magdasobejko

    14 marca 2014, 11:01

    wytrwałości życzę :) i trzymam kciuki

  • 333kociaczek333

    333kociaczek333

    14 marca 2014, 10:34

    Dasz radę !!!! Jeśli czegoś bardzo pragniesz to napewno uda Ci się osiągnąć wymarzony cel :)

  • Angela104

    Angela104

    14 marca 2014, 10:26

    musisz sobie powtarzać , że dasz radę ! to tylko od ciebie zależy !

  • agulina30

    agulina30

    14 marca 2014, 10:16

    dasz radę! wytrwasz! codziennie to sobie powtarzaj!

  • Landryna3210

    Landryna3210

    14 marca 2014, 10:15

    Codziennie rano powtażaj sobie " Jeszcze jeden dzień dam radę" ;D i tak do celu. Powodzenia ;)

  • Lisaveta_

    Lisaveta_

    14 marca 2014, 10:14

    Gratulację spadku, trzymam kciuki za kolejne. Powodzenia.