70,95 !! O jak pięknie to wygląda na wadze :)
Wchodzę - a tam mniej niż dzień wcześniej.
Doskonale wiem, że nie dobrze się tak ważyć codziennie - raz na tydzień w zupełności starcza. Ale to silniejsze ode mnie!
Może jutro nie wejdę... i sprawdzę w piątek :) a jeszcze lepiej jakbym wytrzymała do poniedziałku. Z wielką nadzieją na osiągnięcie celu nr 1... szóstki z przodu...
Zrobiłam sobie wczoraj trening. W planie było 40 minut ale niestety po 30 tak mnie zemdliło, że myślałam że puszczę pawia... Muszę jednak włączyć jakieś węglę w posiłku przed treningiem.
Padnięta weszłam do wanny i zrobiłam masaż opony. Była cała czerwona ;)
W stroju do ćwiczeń wyglądam jak rolmops ;] każda fałda widoczna. Ta po "odcięciu" od gumek - od majtek i spodenek ;) Ma-sa-kra! :)
Miss Baleron :]
Jestem pozytywnie nakręcona. Mam nadzieję, że waga nie zatrzyma się przed 70 :(
Ostatnia próba odchudzania zniechęciła mnie po przestoju na 72kg... Potrzebuję tej szóstki z przodu żeby się nie zniechęcić!
lejla.
16 maja 2012, 13:56zobaczysz ją :) napewno!
MaLeNsTwO209
15 maja 2012, 12:06Zobaczysz, że 6 przyjdzie bardzo szybko! Gratuluję kolejnego spadku!! :)