Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
8 dzień diety dr Dąbrowskiej


Zaczynam odczuwać zbliżającą się @, moje piersi nie wiem ile ważą ale czuję jakby ktoś nakład mi w nie kamienie, włącza mi się też agresor niby staram się nad nim panować ale wiecie same jak to jest. Mam nadzieję, że nikogo nie pokąsam. Waga dziś niestety o 20 dag w górę.
 Dziś zjadłam:
śniadanie: 2 średnie jabłka
obiad: kapuśniak i sałatka: kiszony ogórek pomidor, czerwona papryka, ogórek świeży, cebula
podwieczorek: sałatka z jabłka kiwi i grejpfruta
 na kolację będzie surówka z kiszonej kapusty z marchewką i cebulą
piję wodę, herbatę zieloną, czerwoną i miętową, 1 szklanka wody z kiszonych ogórków.
Odbyłam dziś godzinny marsz w dość szybkim tempie. Pomimo spożywania samych warzyw i owoców mam kłopot z wypróżnieniem się, za to siusiu biegam co chwilę A tak ogólnie energia mnie rozpiera.






































  • Hurricanee

    Hurricanee

    22 marca 2011, 17:14

    nie waż się przed i w czasie @ bo tylko się zdenerwujesz ;) zawsze nam przybywa pare kg ale to tylko woda, nie ma się czym martwić ;)