Rozpoczął się przed świąteczny tydzień, chyba każda z Was zapracowana bo jakaś cisza wśród znajomych
Waga pokazała dziś równiutkie 80(dziś również nieśmiało przebąkiwała jakieś 79,6 ale ostatecznie pokazała tę 80-tkę) czyli dziś dokładnie 30 kilosów mniej na sobie, uff jaka ulga. Walkę z kilogramami toczę już od roku, dokładnie 6 maja minie roczek. Nie jest to może jakiś spektakularny wyczyn czasowy, ale dla mnie jest wagowy. Są tacy co mi gratulują, inni mnie nie poznają a jeszcze inni pytają się czy się odchudzam czy przypadkiem nie jestem chora ( i nie są to odosobnione przypadki)
no to spadam też popracować, pozdrawiam serdecznie pa:*
karolcia1969
19 kwietnia 2011, 10:13ładny wynik za Tobą!!! Oj tak- pracy ogrom! A zaraz powiemy: "....i po świętach" i tylko zapewne kilogramy dodatkowe zostaną- a może nie tym razem?
nikusia85
18 kwietnia 2011, 11:34a jeszcze 20 przede mna bo mam zamair 35 kg schudnac w ogole razem.. wiec gratuluje bardzo serdecznie bo wiem jak jest ciezko:)
poprostuja99
18 kwietnia 2011, 11:25gratulacje :) to wielki sukces :)