Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nadal stres


dziś matematyka brrr. Wczorajszego stresa zajadałam dużą ilością słodkiego, porażka, dzisiaj chcę nad tym zapanować, jutro zamelduję czy dałam radę. Na razie zjadłam jabłko z jogurtem leśnym benecol, idę spić herbatkę zieloną.
 Pozdrowionka i uściski dla Was

  • shaza1969

    shaza1969

    11 maja 2011, 16:13

    Nie poddawaj się!!! Razem damy radę!!!

  • beatawalentynka

    beatawalentynka

    5 maja 2011, 22:08

    Przechodziłam to 3 razy, wiem jak to jest, w tym roku przeżyłam też egzamin gimnazjalny córki, nie martw się będzie dobrze, tylko nie zajadaj, łyknij sonie lepiej szklankę melisy, zrobi lepiej niż słodkości. Pozdrowionka.

  • DoLaBa1974

    DoLaBa1974

    5 maja 2011, 12:26

    na pewno będzie dobrze, trochę wiary i zero zajadania steru, to nic nie pomorze, a pozytywne nastawienie i owszem :-)

  • karolcia1969

    karolcia1969

    5 maja 2011, 11:17

    zaraz będzie z górki; zrób miskę owoców- by mieć pod ręką- słodkie więc może zaspokoisz swój apetyt i ukoisz nerwy; powodzonka!

  • Alianna

    Alianna

    5 maja 2011, 09:28

    Stresu nie zajadaj, stresowi się nie poddawaj, dziecię sobie da radę, a Ty z nadmiarem kilogramów zostaniesz sama... Buźka.

  • marzycielka18

    marzycielka18

    5 maja 2011, 08:49

    nie martw się, że zajadłaś stres. jesteś usprawiedliwiona. Ale u mnie np jest zawsze na odwrót. jak się stresuję to nic nie mogę przełknać. :) powodzenia ;*