Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: coś nie teges....
31 stycznia 2012
....... kurcze no, jeszcze dwa dni temu na wadze było równiutko 79 a dziś z powrotem 80,2 próbuję to zrozumieć. Staram się jeść zdrowo, regularnie 5 posiłków waga powoli, ale ruszyła z miejsca w dół a tu dziś taka nie miła niespodzianka:( cholerka no..... Czyżby mój organizm magazynował ,,otulinę cieplną" ze względu na trzaskający mróz? Albo to wina nadciągającej na co miesięczną wizytę @, która powinna pojawić się za kilka dni? Albo.... albo......., ale ja naprawdę byłam grzeczna jak bum cyk cyk Dzisiejsze menu 1. jogurt nat, łyżka otrąb pszennych, 2 łyżki płatków śniadaniowych, cynamon, mandarynka 2. jabłko z cynamonem 3. pół torebki brązowego ryżu, 1/3 torebki mieszanki orientalnej, 2 polędwiczki drobiowe 4. jabłko z marchewką, 4 suszone sliwki, kilka orzechów włoskich 5. serek wiejski z warzywami, mała kromeczka razowego chleba własnego wypieku 2 wymienię z 4:)
Miłego dnia dziewczęta no i tulimy się, tulimy....... buziaki:************
Pamiętaj, że przed @ waga może wzrosnąć nawet o kilka kilogramów, bo zatrzymuje się woda w organizmie, tak, że nie przejmuj się i zważ po @. A dietkę oczywiście zachowuj.
haniat24
31 stycznia 2012, 10:07
To na pewno wina pogody, Ty chociaż w przeciwieństwie do niej, nie załamuj sie! ;)
karolcia1969
31 stycznia 2012, 20:23nie daj się pokusom; trzymaj wybrany tor
beatawalentynka
31 stycznia 2012, 17:37Pamiętaj, że przed @ waga może wzrosnąć nawet o kilka kilogramów, bo zatrzymuje się woda w organizmie, tak, że nie przejmuj się i zważ po @. A dietkę oczywiście zachowuj.
haniat24
31 stycznia 2012, 10:07To na pewno wina pogody, Ty chociaż w przeciwieństwie do niej, nie załamuj sie! ;)