Jestem bardzo zmęczona, nie wiem czym...
Jakas słaba jestem, mam wrażenie, że mój organizm się buntuje przeciw nowemu stylowi życia. Wczoraj i dziś było mi słabo - na wieczór zjadłam dużo więcej niż przewidywałam, nawet coś słodkiego i zrobiło mi się " normalnie". Trzymam te 1200-1500 kcal więc nie jest to jakaś drastyczna dieta... Nie wiem co będzie dalej...
Może powinnam odpocząć...
Niedługo wybieram się na tydzień urlopu - wierzę, że mi to pomoże, a póki co... Jutro znów dzień....
patrishiia
5 lutego 2013, 12:14odpocznij i zrób sobie kontrolne badania na wszelki wypadek ;-)
wolskae
4 lutego 2013, 21:56No ale tak od razu znikać na kilka dnie- pozdrawiam i czekam na wpisy.
gosiak720
31 stycznia 2013, 00:38Może to ta wstretna zimowa deprecha?...Jutro bedzie lepiej, nie?
schmetterlingjojo
30 stycznia 2013, 22:46a jestes pod kontrola lekarza? zglos sie moze i zrob podstawowe badania. i sprawdz tarczyce. jasne, odpocznij. tylko nie od zdrowego, nowego stylu zycia
imaginaris
30 stycznia 2013, 20:59cześć, a może to niedoczynność tarczycy? 10% kobiet w Polsce ją ma, w tym moja mama, siostra i ja ;) i każda czuła się słabo i jakos tak bez energii, wtedy jadła i było od razu i dużo lepiej... może warto by bylo sprawdzić poziom TSH? pozdrawiam i powodzenia w diecie! :)
marta6054
30 stycznia 2013, 20:56Odpoczywaj, ale nie podjadaj
ZizuZuuuax3
30 stycznia 2013, 20:51Jeśli organizm daję Ci jakieś sygnały, posłuchaj go. Odpocznij, nabierz nowych sił. Pozdrawiam