NIE MAM JAKOŚ DZIŚ NASTROJU NA ROZPISYWANIE.WIĘC KRÓTKO I TREŚCIWIE.TRZYMAM DIETKĘ.CHOCIAŻ GŁODNA JESTEM, ALE ZARAZ PÓJDĘ COŚ NA DRUGIE ŚNIADANKO WCIĄGNĄĆ.PÓŻNIEJ POĆWICZĘ.A POTEM TO SPRÓBUJE COŚ W KOŃCU NAPISAĆ Z MOJEJ MGR. A PO PRACY MOŻE JAKIŚ DŁUGI SPACEREK W ZIMOWY WIECZÓR. LUBIĘ TAK.
ŻYCZĘ KOCHANE MIŁEGO DNIA..
pinezka85
24 lutego 2009, 22:49...te prace to nie takie proste-ja wprawdzie piszę zaległą licencjacką,ale znam ten ból :) Trzymam kciuki,żeby Ci się jak najszybciej udało ją skończyć :) Pozdrawiam
Swoya
24 lutego 2009, 11:50wiem jak to ciezko kiedy sie ciagle czuje glod, czlowiek lapie dola i traci energie na to wszystko...mam nadzieje ze ci niedlugo minie. trzymam kciuki :)