Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 193 - bo to niedobra kobieta jest...
pończoszkowy zawrót głowy.. biuściarskie
zdziwnienie..


Witajcie...

jak widać po temacie trochę nie w sosie dziś jestem..
tak daleko mi do dobrego humoru..
jestem zła, a gdzie tam jestem wściekła na taką jedną głupią babę....
znaczy się na siebie.... zła jestem na siebie...
skąd taki humor.... no nie trudno nie domyślić po osobie która "dba" o linie...

więc nic innego nie pozostało jak tylko poprawić pasek ;(
no fakt piątek 13 lipca dziś to może miałam w ogóle nie włazić na te wagę...

w związku z powyższym muszę coś ze sobą zrobić... 
trzeba wprowadzić jakiś plan naprawczy...
bo tak być nie może... nie chce być znów wielką kulką..
o nie nie nie.....
mam weekend na zastanowieniem się nad sobą..

dziękuję wszystkim za komentarze odnośnie zakupu bielizny..
kupie pończoszki samonośne według waszych rad..
tylko mam jeszcze małe pytanko..
czym powinnam się sugerować przy zakupie pończoch tego typu??
na allegro znalazłam różne ceny już od niespełna 4 zł za dwie pary do
nawet 20 zł za parę z firmy Gatta..

moja przyszła szwagierka zaciekawiła mnie tematem biuściarskim,
właśnie po tym jak kupiłam sobie bieliznę pod suknie ślubną..
 sama była już wcześniej u brafiterki w W-wie..
i polecała szczególnie, ze ślub to taka wyjątkowa okazja,
 że może warto podkreślić swój biust idealnym stanikiem..
jak już wcześniej wspomniałam
 musiałabym zmienić moją górną część garderoby bieliźnianej..
mam zbyt luźne wszystkie staniki...
jestem zaskoczona jakie to są różnice..
obejrzałam kilka filmików na YOU TUBE z udziałem Mahedy
daje świetne rady jak powinno się odpowiednio dobierać rozmiar..
polecam ten artykuł:
http://stanikomania.blox.pl/2010/01/Ta-slynna-miseczka-D.html
koniec z typówkami 75C... nigdy nie miałam takiego rozmiaru..
jak tylko będę miała ciutek pieniążków to od razu jadę do konkretnego sklepu namierzyć coś i potem będę zamawiać taniej na necie..



Kochane za chwile mamy weekend

więc życzę Wam udanego weekendu
przede wszystkim słonecznego i obfitującego w relaks..


  • moondust

    moondust

    14 lipca 2012, 08:54

    Też mnie nakręciłaś na te staniki! Tylko, że w moim małym miasteczku nikt mi go idealnie nie dobierze... No ale jak juz będę miała mozliwość to od razu wybiorę się do takiego sklepu! :-)

  • Aniazuk

    Aniazuk

    13 lipca 2012, 12:21

    u mnie z pogodą to kiepsko będzie w weekend.

  • OnceAgain

    OnceAgain

    13 lipca 2012, 11:12

    Uważam tak jak Kate3377 kup lepsze pończochy. W końcu ślub masz raz w życiu (teoretycznie :)) i masz się dobrze czuć a nie martwić czy się zsuną czy też nie.

  • kate3377

    kate3377

    13 lipca 2012, 09:10

    Jeśli chodzi o pończochy to powiem krótko - ja na swój ślub kupiłam dwie pary: jedną z Gatty w sklepie (z wzorkiem z tyłu, genialnie mi się trzymały nogi, bardzo dobrej jakości) i jedną zwykłą tanią w jakimś podrzędnym sklepie (spadały mi co chwila z nóg, silikon nie trzymał nic a nic, fatalna jakość materiału). Wniosek jest jeden - abyś była zadowolona to kup pończochy tylko z dobrej firmy. Wcale nie są takie drogie jeśli kupisz je w sklepie.