od rana sypie śnieg.. wręcz wygląda na to, że już do "góry" zaczeli porządki świąteczne i pierzyny trzepią.. jakieś szaleństwo normalnie.. ale co zrobić..
dieta na dziś ok. 1300 kcal..
jak zwykle ruch.. ok. 1 h
steperek + abs..
a co oprócz tego??
hmm... muszę pouczyć się na kolosa z stosunków politycznych..
no i przygotować sobie notatki na zajęcia.. ale mam lenia..
Życzę miłego dnia...
jt2402
24 marca 2009, 16:14nauce :) eeeh na tego lenia chyba jeszcze nie wymyślili sposobu ;( ;D Buźka ;*
Runa91
24 marca 2009, 14:38Jeśli chodzi o naukę to też mam do niej taki ogromny zapał jak Ty :P:P
Magdam5i
24 marca 2009, 14:16Widze że masz dokładny plan działania!! ;) Ja ćwiczyć zaczne dopiero za 1-2 tyg bo miałam małą operacje ale steper i brzuszki czekają i napewno się doczekają!!!!!! Powodzenia i wytrwałości do ćwiczeń życzę!!
pinezka85
24 marca 2009, 12:17Odbierz sobie Kochana maila i skrzynkę na vitalii :) Pozdrawiam
pinezka85
24 marca 2009, 10:44Oj przy tej pogodzie nietrudno złapać lenia :) Powodzenia w nauce :) Pytasz skąd mam tyle energii? Chyba Cię rozczaruję- nie wiem ;) Ale cieszę się, że Ci się udziela :) Pozdrawiam gorąco :* PS.Mam pytanko dot.stepperka-czy Ty swojego kiedyś reanimowałaś jakimiś smarami czy czymś w tym stylu? Mój zaczął piszczeć, skrzypieć,ale nie wiem ani czym ani w którym miejscu go nasmarować...Byłabym wdzięczna za pomoc. Pozdrawiam