Moja kochana waga dziś znów pokazała mniej: 58 kg
więc z wielką nadzieją sięgnęłam po centymetr i tu też niestpodzianka:
biust: 81 cm --> 77 cm,
talia: 90 cm --> 82 cm,
biodra: 103 cm --> 97 cm,
udko: 64 cm --> 58 cm...
o kurczę aż miło się patrzy na te wyniki..
jejku.. nie ma to jak dobra motywacja.. zostały mi jeszcze 3 kg..
ale cieszę się już z tych utraconych 6 kg..
aż nie wierzę.. zresztą wierzę do wszystkich spodni musze mieć pasek..
w innym wypadku zgubiłabym portki :D
ale z kupnem nowych poczekam jeszcze trochę..
bo chce się pozbyć jeszcze tych 3 kg..
a potem przez miesiąć jeszcze obserwować wagę no i ją ustabilizować..
jeśli będzie na stałym poziomie
to wtedy w nagrodę kupie sobie nowe ciuszki...
dietka na dziś to ok. 1200 kcal,
ruch to bieg przełąjowy w markecie :)
Życzę miłego dnia...
zmiennooka
18 kwietnia 2009, 14:07Wspaniale Ci idzie! :) Ja zaczelam od nowa i solidnie walcze :) Ale za to z przyjemnoscia. Powodzenia w dalszym spadku!
Martini24
17 kwietnia 2009, 11:43dzieki za rady w kwestii dodawania zdjecia napewno skorzystam:) a tobie widze idzie swietnie, gratuluje!!!
Swoya
17 kwietnia 2009, 10:07juz jestes tak blisko celu - oby tak dalej :D pozdrawiam