:) :) :)
chyba się udało... wiecie... :)
jakoś mi tak lekko.... jakoś mi tak fajnie....
mam nadzieje, że tym razem wszystko sobie wyjaśniliśmy...
porzegadaliśmy kilka godzin... na spokojnie..
bez dogryzania i czepiania się..
wyjaśniliśmy sobie wątpliwości i nieporozumienia...
jest mi lepiej... lżej na serduszku...
dzisiejszy dzień by taki fajniastyczny,
że aż do domu nie miałam ochoty wracać..
dzięki Kochane, że trzymałyście za nas kciuki...
(swoją drogą to ja też bardzo mocno się starałam)
Życzę wam Słonka moje
miłego wieczorku...
:)
pinezka85
31 maja 2009, 21:16Kochana tak baaardzo się cieszę :) Jednak nie ma to jak rozmowa na spokojnie :) Ach jak fajniutko zobaczyć u Ciebie taki radosny i kolorowy wpisik pełen uśmiechniętych minek i przytulonych misiów :) Poproszę codziennie takie cudne wpisy :) Buziak :*