Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
mokro mokro mokro..


Witajcie,

więc mamy 36 tydzień... termin na 30 czerwca...
czyli przed nami teoretycznie jeszcze 27 dni..
Młody napiera mnie w dół już dość mocno..
ale ogólnie czuje się dobrze tylko senna jestem..
ale nie chce spać w dzień, bo boje się, że w nocy znów będę chodzić..
a o dziwo nocki przesypiam.. a jedyne nocne spacerki to na siku..

jutro jedziemy z Mężulem na badanie krwi, zakupy i do rodziców..
trzeba się wziąć za generalne porządki w domku..
przygotować wszystko i kupić to czego jeszcze nam brakuje..
torba Młodego do szpitala w zasadzie już spakowana.. tylko jeszcze ubranka..

pogoda nas nie rozpieszcza, wprawdzie wczoraj dała nam szansę..
i nawet herbatkę z ciachem i grilla z rodzicami zaliczyliśmy u nas na powietrzu,
bo było w miarę ciepło i nie padało..
ale w nocy znów deszcze.. i ciągle pada..  w domu zimno..
dogrzewam się grzejnikiem elektrycznym..
Mąż poszedł robić porządki do piwnicy, bo znów grozi nam powódź..
stan rzeki coraz wyższy.... stan ostrzegawczy przekroczony..
deszcz pada a do rzeki 100 metrów..

Miłego Wieczorku..

  • tymciazylcia

    tymciazylcia

    4 czerwca 2013, 16:57

    Pogoda faktycznie jest fatalna w tym roku, ale pomyśl sobie, że za miesiąc to już będzie Was trójka :)

  • nathalie535

    nathalie535

    4 czerwca 2013, 15:11

    Już 36 tydzień :)) wow nie wierzę, już niedługo :))) zobaczysz jak to zleci :D

  • OnceAgain

    OnceAgain

    4 czerwca 2013, 09:45

    U mnie to zimno, buro i nie przyjemnie. Ale może dla Ciebie lepszy taki lekki chłodek niż upały co?

  • Julia551

    Julia551

    4 czerwca 2013, 07:01

    No kochana możesz troszkę wcześniej urodzić;))

  • agrataka

    agrataka

    3 czerwca 2013, 23:11

    Teraz niech Ci tam poda, a za miesiąc niech będzie słoneczko żebyś na spacerki chodziła. Ps umnie tez pada i nie mamy jak spacerkowac! Wow 27dni... Ja doszlam w odliczaniu do 19 i urodziłam :)

  • astoriaa

    astoriaa

    3 czerwca 2013, 20:44

    już końcówka, a pamiętam jak dopiero się cieszyłaś, że będzie dzidzia :) Zdrówka i żeby te deszcze ustały... Trzymaj się ;)

  • mili80

    mili80

    3 czerwca 2013, 20:04

    O kurcze powodzie u Was?? Niedobrze.. Już na końcóweczce Twoja ciąża:) Ale się życie zmieni za niedługo :)) buź :*

  • I.want.be.fit.

    I.want.be.fit.

    3 czerwca 2013, 18:25

    ja mam truskaweczki od dziadków :)

  • I.want.be.fit.

    I.want.be.fit.

    3 czerwca 2013, 18:06

    u mnie, w stolicy raz pada, raz słońce... oszaleć można! :D

  • Kamila112

    Kamila112

    3 czerwca 2013, 17:42

    Masakra z tymi deszczami. Wszystkiego dobrego :)

  • 88sweet88

    88sweet88

    3 czerwca 2013, 17:33

    o kurcze to nie zawesolo.. jak was zaleje woda... ja naszczescie nie musze wstawac w nocy na siku hehe.. ale maly sie przyzwyczail ze wstaje o 4.30 rano do pracy i jak mialam dzis wolne to juz mnie tak kopal ze musialam wstac i isc siuku eheh:D:D aty ile przytylas jesli mozna wiedziec??