Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
cycaczek...

Ja robię dokładnie tak samo.. jak mam wolny czas to wtedy bach i na vitalie:))

KOCHANA JA PAMIĘTAM ŻE POŁOŻNA KAZAŁA KARMIĆ NIE WIĘCEJ JAK 15-20 MINUT I NA GODZINĘ MINIMUM NIE DAWAĆ CYCA CHOĆ LEPIEJ ROBIĆ PRZERWY CO 2 GODZINY A JAK BĘDZIE PŁAKAŁ TO DAĆ WODĘ LUB HERBATKĘ CHOĆ JA PROPONUJĘ WODĘ,NA POCZĄTKU BĘDZIE NAPEWNO PŁAKAŁ BO ON SIĘ PRZYZWYCZAIŁ DO CIEBIE A NIE DO CYCA UWIERZ MI,PONOŚ NA RĘKACH CZY DO WÓZKA ALE Z TYM TEŻ UWAŻAJ BO TEŻ SIĘ NAUCZY,NAJLEPIEJ PO PICIU DAĆ DZIECKO DO ŁÓŻECZKA SPAĆ,DZIDZIA JEST MAŁA WIĘC SZYBKO SIĘ NAUCZY ŻE PO JEDZENIU IDZIE SIĘ SPAĆ.JA MOJEGO NAUCZYŁAM OD TYGODNIA TAK SPAĆ A TERAZ MA 6 TYGODNI I PO KAŻDYM JEDZENIU KŁADĘ DO ŁÓŻECZKA I ODCHODZĘ MAŁY SIĘ POWIERCI I ZASYPIA,A POWIEM CI ŻE OD URODZENIA MAŁY SPAŁ Z NAMI W ŁÓŻKU.WIĘC ŻYCZĘ POWODZENIA PAMIĘTAJ ŻE WSZYSTKIEGO IDZIE SIĘ NAUCZYĆ.

Super że tak szybciutko wracasz do formy :)

osro, 10 kg tak szybko!!! super :) Wrócisz do formy raz dwa :)

WYDAJE MI SIĘ ŻE MAŁY SIĘ NAUCZYŁ BYĆ BLISKO CIEBIE I TO JEST NAJGORSZE WIEM JA MIAŁAM TO SAMO PRZY PIERWSZYM DZIECKU MAŁY Z CYCA ZROBIŁ SOBIE SMOCZEK,POZDRAWIAM.

to ile w sumie przytyłaś? tak z ciekawości ;)

Heh pięknie ta waga Ci leci :) 10 kg to sporo :). A Mały jeszcze się postara żebyś zgubiła ciut więcej :)

Ahh zajeta mamusiu :D no i powodzenia i wytrwalosci!;)

niech ciumcia do woli :D