Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
iskierka nadzieji zapaliła się we mnie..


Witajcie,

Kochane moje Dziewczyny dziękuję Wam za każde dobre słowo. Podnosi na duchu. 

Dobra, dobra, już melduję co i jak. Dziś Mama była po wyniki TK i RM. Zła wiadomość jest taka, że gad jak był tak jest w tym samym miejscu. A dobra - PŁUCA SĄ CZYSTE!!! Zapaliła się we mnie nadzieja. Przed Mamą jeszcze dalsza diagnostyka, ale jeśli się okaże, że nigdzie indziej nic nie znajdą to 03.04 będzie konsylium, a od 05.04 zaczynam leczenie. Lekarz prowadzący dał nadzieję, że jeśli uda się zdusić(zmniejszyć) gada, to jest szansa na usunięcie macicy. Dzisiejszy dzień to chyba najbardziej stresujący czas w moim życiu. 

A co tak poza tym u nas? Próbuje jakoś funkcjonować. Przyszła wiosna, ale pogoda nie rozpieszcza. Więc głównie siedzimy w domu z dzieciakami. A wieczorami szyję, to tak by się oderwać trochę od rzeczywistości. Przy następnym wpisie wrzucę fotki, pochwalę się.  

A co z moją wagą? Stres robi swoje, zrezygnowałam z kolacji. Więc nie jem niczego po18. Nawet nie było tak ciężko. zostało tylko 1,5 kg do wagi z przed ciąży. Tylko dziś sobie trochę na rozładowanie nerw popuściłam. Właśnie dopijam piwko %.

Dobrej nocy....

  • Kora1986

    Kora1986

    24 marca 2017, 08:41

    Nasze życzenia, żeby wszystko się ułożyło zadziałały :-) Teraz już musi być tylko lepiej :-)

  • sylwka82

    sylwka82

    24 marca 2017, 07:35

    Kochana trzymaj się ,będzie dobrze ,musi być, nie ma innej opcji :)

  • Pixi18182

    Pixi18182

    23 marca 2017, 23:23

    W końcu dobre wieści :) Cieszę się bardzo :) :)

  • .krcb.

    .krcb.

    23 marca 2017, 20:55

    będzie dobrze :) musi być ! :):)

  • MamaJowitki

    MamaJowitki

    23 marca 2017, 20:53

    Dobrze ze w plucach nic nie ma.trzymam kciuki za dalsze dobre wiesci :) czekam na fotki uszytych rzeczy

    • Ellfick

      Ellfick

      25 marca 2017, 18:13

      Jest ulga. ale jeszcze dużo nerwów przed nami.