Hej Vitalijki :)
U mnie już lepiej, chce mi się więcej niż wczoraj. Dziękuje bardzo za miłe słowa pod poprzednim wpisem:)
Dziś w sumie nie robiłam nic ciekawego, wstałam o 10, zrobiłam obiad, a potem byłam po towar i gdy już wracałam usłyszałam bardzo pozytywną piosenkę:
refren daje kopa ;) Później poszłam na spacer z psem i zaraz sobie coś zjem, a potem za jakąś godzinkę zabieram się za trening ;)
Dziś planuje po raz pierwszy poćwiczyć sobie coś takiego:
zobaczę czy będzie fajne :)
30 minut udało mi się zrobić, następnym razem będzie druga część :)
Lecę poczytać co u Was, Miłego wieczoru! :)
:)
slimwannabe
29 sierpnia 2014, 21:28Wiedziałam, że dziś będzie lepiej :) oby tak dalej! No i uważaj na weekendowe pokusy :)
Himek
29 sierpnia 2014, 19:29I jak, już poćwiczyłaś? Xd
Ellkaa
29 sierpnia 2014, 20:52Taaak ;) ale udało mi się zrobić 30 minut tylko :) następnym razem zrobię dalszą część ;)
Himek
29 sierpnia 2014, 21:00Dobre i 30 min. ;)
NaPewnoTymRazem
29 sierpnia 2014, 19:24Deanne Berry polecam w 200 %! Co prawda część 3 (jesli dobrze liczę) jest zabójcza, ale do wytrzymania. Kiedyś ćwiczyłam tylko z nią :)