Dzień jak co dzień, ale dziś humor jakoś nie dopisuje. Byłam rano w pracy, potem poszłam do babci i zrobiłyśmy razem obiad. Wróciłam do domu, byłam z psem na spacerze i miałam ćwiczyć, ale nie mogę się wziąć za to. :( tak strasznie mi się nie chce. A ostatnio pisałam, że ćwiczyć bym mogła cały czas .... ta....
Nie wiem czy dziś cokolwiek zrobię, chyba mam ochotę tylko na to żeby się umyć i pójść spać. :( może jutro będzie lepiej ... ?
oby ;)
Miłego wieczoru :)
elfarran
29 sierpnia 2014, 17:50kazdy ma czasem gorszy dzien, ale oby to byl gorszy dzien a nie właśnie życie :) Wszystko bedzi edobrze, odpusc sobie jeden dzien ćwiczeń odpocznij i bedzie super ! Trzymam kciuki!
Ellkaa
29 sierpnia 2014, 17:53dziękuję bardzo :)
PogromcaJedzenia
29 sierpnia 2014, 13:40Też mam takie dni i traktuje je jako odpoczynek ,bo wiadomo ,że nie trzeba ćwiczyć codziennie żeby osiągnąć efekty. Mięśniom należy się też odpoczynek. :) Byłaś na spacerze to i tak aktywność fizyczną jakąś miałaś , nie jest źle! A następnym razem będzie lepiej :))
Ellkaa
29 sierpnia 2014, 17:54Przydał się ten wczorajszy odpoczynek :) dziś na pewno dam z siebie 200% :) dziekuję
DamaZAgatu
28 sierpnia 2014, 22:15Nie może, a na pewno jutro będzie lepiej. Głowa do góry i nie poddawać mi się tu! Jutro spróbuj poćwiczyć :)
Ellkaa
28 sierpnia 2014, 22:34Dziękuje :) jutro się nie poddam ;)
slimwannabe
28 sierpnia 2014, 21:13No odchudzanie to taka sinusoida - raz rozpiera entuzjazm i chęć do zmian, a później przychodzi kryzys (mniejszy lub większy). U Ciebie widzę na szczęście mały :) Nic na siłę! Jak nie masz ochoty ćwiczyć, to się nie zmuszaj - wiem po sobie, że jak się na siłę biorę za trening to idzie mi on tragicznie... Trzymam kciuki, żebyś jutro miała już dużo lepszy humor :)
Ellkaa
28 sierpnia 2014, 21:52Dziękuję bardzo:) Oj tak sinusoida, i jak przetrwać ten kryzys żeby się nie poddać ? :)
Larami
28 sierpnia 2014, 19:49Mnie też czasami dopada taki nastrój. Nawet nie czasami, ale często. No ale trzeba wziąć się w garść. Przede mną jeszcze skalpel. Też nie mam dziś ochoty na ćwiczenia, ale wiem, że jeśli się zmotywuję i je dzisiaj wykonam to następnego dnia będę z siebie bardzo zadowolona. Również życzę miłego wieczoru :)
Ellkaa
28 sierpnia 2014, 20:03Ruch poprawia nastrój, ale dziś chyba nie dam rady już się poruszać ;) jakaś jestem obolała po wczorajszej zumbie ;) obym tylko nie rzuciła się na słodycze, a gdy się tak leży i myśli to różne rzeczy przychodzą do głowy :) dziękuje bardzo :)