Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
1 dzień zmagań


Dziś zjadłam obfite,ale mniej kaloryczne śniadanie. Zrezygnowałam z nutelli i białego pieczywa, zamiast tego bułka z ziarnami i biały serek z rzodkiewką. Do tego herbata bez cukru i kilka ciasteczek zbożowych. Zrezygnowałam z cukru, to mój największy sukces, chociaż na razie jednodniowy. Dziś mamy w miarę ładną pogodę to pospaceruje, może trochę pobiegam.

Polecam smakują wyśmienicie, są mniej kaloryczne od innych ciastek, ale uwaga : można się uzależnic od ich smaku :P zjadłam paczkę, a mam ochotę na następną, ale postanowiłam je jeśc tylko raz dziennie, na śniadanie. 

Oglądałam dziś prawie pod lupą moje włosy, dawniej miałam taki ciemny brąz, farbowałam na głęboką czerń, żeby nadac im ladniejszy kolor, ale już po 3 tyg widac przeswity ;/  teraz jest ich sporo;/ Na razie mam fryzurę ,, pazurki" do ramion, może kiedyś zapuszczę do pasa. Na dziś kolejne moje zadanie :znaleźc jakąś odżywkę do włosów w cenie 10 zl.

Obliczyłam, że jeśli zacisnę pasa, to po każdej wypłacie mam 100 zł, na kosmetyki i jakiś ciuch. Ale musiałam zrezygnowac z co miesiecznego wypadu na pizze z koleżankami z pracy ( oby wyszło mi to na zdrowie:P) i ze słodyczy, które kupowałam sobie dotychczas na  każdy weekend ( to na pewno wyjdzie mi na zdrowie :P)

Miłego dnia wszystkim ! ;)

  • angelisia69

    angelisia69

    6 września 2014, 13:14

    Oj szczerze te ciastka to nic dobrego :/ tylko reklama ze zdrowe a w rzeczywistosci tak samo kaloryczne jak kazde inne,tyle ze z ziaren z dodatkiem jakis bakali.Juz szczerze wolalabym grzeska zjesc,bo na to samo by mi wyszlo i zaspokoilabym apetyt na slodkie.A inwestycja w urode i ciuszki,zamiast niezdrowego zarcia napewno na lepiej wyjdzie ;-) Powodzonka

    • Emilia20142014

      Emilia20142014

      6 września 2014, 13:19

      oh no :P ale teraz szukam jakiejś odżywki i sukienki, skoro mam do wydania stowke , zamiast na pizze i weekendowe obżarstwo :P to dobra zamiana myśle.