Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powrót do rzceywistości


Przedłużyłam sobie weekend :) Aż do wtorku ;)

Myknęłam w niedzielę w nocy razem z moim bratem nad morze :) Och tak!!! Tego mi było trzeba :D Do urlopu jeszcze trochę, więc musiałam coś zrobić, żeby nie zwariowac ;)

Stąd też cisza na mojej tablicy ;)

Ćwiczyć nie ćwiczyłam, za to dużo łaziłam.

Z dietą - no może zostawię to bez komentarza.

Piątek tuż tuż. Zobaczymy. 

Tymczasem pędzę zobaczyć co u Was i lecę na siłownię bo zapomnę ile potu tam zostawiam :)

  • GosiaQ1981

    GosiaQ1981

    27 lipca 2016, 21:52

    Zazdroszczę :)

  • .Wiecznie.Gruba.

    .Wiecznie.Gruba.

    27 lipca 2016, 18:42

    Super!!!!! Ja kocham morze i już nie mogę się doczekać mojego urlopu w Darłówku :)

  • kawa.z.mlekiem

    kawa.z.mlekiem

    27 lipca 2016, 14:48

    Fajny wypad :) Po takim resecie od razu się bardziej chce :)