Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzien ktorys.... nici z diety :-(


Jestem na poczatku drogi, ponownie:-(

Z moja motywacja jest bardzo zle jak widac.
CZY JA JUZ ZAWSZE BEDE TAKA GRUBA?!:-(

Jestem zalamana swoim podejsciem. Wciaz to samo, schudne 2 kg , ciesze sie, ze tak latwo miposzlo i NAGRADZAM SIE .... JEDZENIEM, po czym przybywa np 3 kg.

Kolo zamkniete, ciagle to samo i nie wyciagam wnioskow. 
dlaczego tak robie to po prostunie wiem?! 

I od nowa musze zaczac. masakra!!!