Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
[189.] Leniwa sobota

Po całotygodniowej bieganinie czas na...leniwe wylegiwanie się w domowych pieleszach przy filmach z laptopa (m.in. "W imię diabła" - obrazem zainspirowanym historią, która wydarzyła się naprawdę i była głośna na całą Polskę, czyli buntem betanek z kazimierskiego klasztoru z 2005 roku), książką, programem w tv ("Tajemnice otyłości" w oczekiwaniu na "Fat-killersów - jakoś tak mi się spodobało podglądanie perypetii naszych rodzimych "grubasów").

Nie napiszę, że się...no właśnie, nie napiszę, więc nie piszę ;) 

Dzień dziecka pełną gębą...

W porze obiadowej na mój talerz wylądowały kotleciki mielone z marchwią, pieczarkami, cebulą, papryką, kukurydzą, jajkiem i mąką z nasion amarantusa. Do kotlecików dołączyły frytki z cukinii i brokuły...mniam :)


Serio smakuje to lepiej niż wygląda ;)

Na śniadanie miałam jajecznicę z trzech jajek z dodatkiem kiełków, pomidora i czerwonej papryki (plus zioła: bazylia, oregano, tymianek oraz czosnek).

W międzyczasie był jeszcze grejpfrut czerwony, kiwi i marchewka (sztuk jedna).

Oto co skonsumowałam do tej pory...zdrowo, pożywnie i kolorowo :) i zapewne nie nudnie :P
  • ULLKAA28

    ULLKAA28

    4 marca 2014, 09:09

    Można prosić o pełny przepis. Pozdrawiam :D

  • crazyblueball11

    crazyblueball11

    3 listopada 2013, 09:38

    Menu jak najbardziej fantastyczne!!! Sama muszę przyrządzić takie frytki z cukini... mniam

  • mesaya

    mesaya

    2 listopada 2013, 22:17

    Frytki z cukinii? Pierwsze słyszę. Przygotowane tak samo jak tradycyjne?