Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
[196.] Groźne ciężary

Uwielbiam stereotypy...Podnosisz ciężary? Nie rób tego, bo będziesz niechybnie wyglądać jak Agata W. Poniższy obrazek też to sugeruje:

Szkoda tylko, że autor owego "dziełka" nie dostrzegł jednej drobnostki. Owa pani reprezentuje kategorię wagową +75 kg. Wątpliwe, by panie o takiej wadze wyglądały jak ich lżejsze koleżanki i cechowała je wręcz filigranowa figura. No, bez jaj.

Poniżej parę przykładów kobitek w kategoriach od 48 do 58, a i te 63 i 69 nieźle wyglądają ;)

Sama lokuję się w kategorii 69 kg. Jeśli zbiję około 2 kg, to spadnę do niższej, czyli sześćdziesiątki-trójki. I ostatnio mój kolega (z pracy) stwierdził, że jak tak patrzy na mnie oraz inne dziewczyny z mojego klubu, to takie drobne jesteśmy (troszkę przesadza z tą moją drobnością ;)).

Ciężary wyrabiają mięśnie (zresztą inne dyscypliny też), ale nie powodują, że zaczynasz wyglądać jak jakieś monstrum typu Hulk.

Dzisiaj zaliczyłam zajęcia z Pilatesu, doskonaliłam technikę rwania, zarzutu i podrzuty, wykonałam 50 pompek i porozciągałam swoje zbolałe (kłamię) mięśnie ;)

  • angelisia69

    angelisia69

    4 maja 2014, 16:15

    hehe 100% racji,bez odpowiedniej diety,szczegolnie na redukcji nigdy sie nie dorobi miesni jak u Pudziana.Jednak dziewczyny tego nie rozumieja