Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
POWRÓT


Wróciłam do Was....

Smutno mi i przykro, że tak długo z tym zwlekałam, a im dłużej zwlekałam, tym więcej mnie przybywało.... Zaczęło się od tego, że po kilku miesiącach intensywnych ćwiczeń na orbitreku załatwiłam sobie biodro i kolano. Od tego czasu minął rok. Chirurg nic nie znalazł, stwierdził, że za ciężka jestem na takie codzienne ćwiczenia. Od tego czasu na orbim byłam kilka razy, każdy kończył się tabletkami przeciwbólowymi pod wieczór... A jak odpuściłam sobie ćwiczenia, to i reszta też poleciała...

REZULTAT?
Od zeszłej zimy +10kg :((((, więc dziś na wadze 104,5 :///

Dzisiaj pierwszy dzień diety. Zaczęłam też brać tabletki Acai Berry. Podobno niezłe, więc zobaczę. Wiem, że z ćwiczeń nici, za to na biurku czeka kolejne skierowanie do chirurga ortopedy.... :( Trzymajcie za mnie kciuki, bo jak ostatnio się odchudzałam z Waszą pomocą, to rezultaty były świetne. Postaram się tu zaglądać częściej i mam nadzieję, że będziecie dla mnie motywacją!!

TĘSKNIŁAM ZA WAMI!!! :*:*:*
  • anisska

    anisska

    3 kwietnia 2013, 16:43

    lepiej późno niż wcale, ale pierwszy krok już za Tobą, teraz będzie tylko z górki ;) powodzenia!

  • pannaWeasley

    pannaWeasley

    2 kwietnia 2013, 21:07

    ja też dzisiaj zaczęłam i życzę powodzenia :) na pewno się uda!