Wczoraj minął drugi dzień diety. Nawet nie było tak źle, oprócz tego, że pod wieczór skusiłam się na 3 kawałki kiełbasy
I to nie małe
Ale patrząc na to, że byłam dzielna przez cały dzień, te kiełbasy nie zrobiły na mnie większego wrażenia. Dzień zakończyłam maślanką z rozmrożonymi truskawkami i dodatkowo... truskawkami z promocji ze sklepu
Ech... szkoda tylko że nie mają ani smaku ani zapachu...A patrząc na pogodę za oknem, chyba się prędko nie doczekamy naszych krajowych ![]()
Trochę mnie męczy chęć na słodkie... I żadne owoce, rodzynki, suszone morele nie są w stanie mi ich zastąpić... Macie jakieś pomysły?????
Trochę mnie męczy chęć na słodkie... I żadne owoce, rodzynki, suszone morele nie są w stanie mi ich zastąpić... Macie jakieś pomysły?????