Witajcie!
Odnotowałam dziś nową najniższą
60.5!
Do diety już się dawno przyzwyczaiłam,
i w ogóle nie odczuwam,
że jestem na jakiejś diecie.
To chyba najważniejsze.
Czuję się dobrze,
ubrania leżą coraz lepiej,
czasem zbiorę jakiś komplement,
i tak się życie toczy!
Bardzo się cieszę,
że po wielu miesiącach marazmu,
pogrążenia w beznadziei
i zajadania stresów,
udało mi się wyjść na prostą.
Z każdym dniem czuję,że
ODZYSKUJĘ SIEBIE
i widzę w lustrze
już nie obcą osobę.
Widzę,że to JA.
Poczciwa
ESTHERE.
Pozdrowionka i buziaki dla Was!
:)
galaksy
25 września 2010, 12:13I zdrowie lepsze i samopoczucie prawda?
edytawes1
25 września 2010, 10:29gratuluje spadku wagi i dobrego samopoczucia ...pozdrawiam...
annastachowiak1
25 września 2010, 10:11się przydadzą?Przeczytałaś?Gratuluję spadku wagi!