Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Do biegu, gotowi....START!


Dzień 1 / 72

Właśnie sobie uświadomiłam, że do bardzo ważnego dla mnie wydarzenia mam dokładnie 72 dni, licząc z dzisiejszym.. A tym wydarzeniem jest przyjazd do Polski ważnej dla mnie osoby. Dlatego postanowiłam jeszcze bardziej wziąć się za siebie, aby w połowie września być laska jak marzenie... 

Byłam dziś na siłce - na bieżni przez godzinę.. i szczerze mówiąc, ledwo dałam radę do końca wytrzymać.. pot lał się strumieniami, koszulkę można było wyżymać ;). Ale dobrze, dobrze - oby tak dalej. Woda zaliczona - 3,5 litra; dziś jedzeniowo to tak:

śniadanie - owsianka z truskawkami;

II śniadanie - 2 jaja z jogurtem naturalnym;

obiad: tortilla z kotlecikiem z fasoli;

podwieczorek: botwinka (listki i łodyżki ugotowane w małej ilości wody) + fasolka szparagowa

kolacja: micha sałaty (mix sałat, szpinak..) z bobem, pomidorkami, awokado.. PĘKAM! ;-) Finito na dziś. 

Aaa... No i nie wyczymałam - zważyłam się dziś rano: 80,8 :D. I bardzo mię to cieszy :-) Już niedługo zobaczę 7 z przodu! Kurczę, chyba wycałuję wtedy wagę z każdej strony!

Dobrej, miłej nocki Wam!

  • Niecierpliwa1980

    Niecierpliwa1980

    10 lipca 2014, 09:04

    no to czekamy na 7-kę :-)