Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 9


Hej!:)

Pojechałam dziś z moim P do manufaktury w poszukiwaniu prezentów,bo za tydzień impreza urodzinowa mojej młodszej siostry i wujka (połączone,bo inaczej nie dało się ustalić terminu,by każdy był obecny). Na szczęście udało się wszystko kupić za jednym rzutem,więc super!. Tylko jakieś ładne torebki prezentowe dokupić, ale to drobiazg już teraz hehe. Wczoraj poprosiłam chłopaka o kupienie mi mleka migdałowego, jeśli będzie jakieś w biedronce, bo źle się czuje po krowim. Wyczytałam w internecie o tym napoju i ma dobre opinie,niezły skład. A co najważniejsze mogłam cieszyć sie dziś z picia kawki🥳.

Śniadanie: 2 kromki chleba żytniego z żurawiną, serek Ostrowa ze szczypiorkiem, kilka ogórków konserwowych i 4 kabanosy. Do picia kawa z mlekiem migdałowym.

Obiad: spaghetti z pesto zielonym,suszone pomidory i parmezan. Do tego pół bagietki z masłem czosnkowym(niezdrowe,ale dobre i miałam mega ochotę).

Kolacja: zjem serek jogo ze szczypiorkiem+sałatka z pomidora i ogórka zielonego . Do picia herbata czarna z cytryną i syropem z agawy .

1.5l wody 

10 800 tys.kroków około 

  • NoWorries

    NoWorries

    18 sierpnia 2019, 10:16

    Super jedzenie :) nie glodzisz sie, wszytsko jest zbilanoswane :) i smaczne :) !

    • NoWorries

      NoWorries

      18 sierpnia 2019, 10:17

      mam identycznie po mleku.. i nie tylko :(

    • eternalskinny

      eternalskinny

      18 sierpnia 2019, 12:42

      Miło mi:) Dziękuję!

  • nomorefat

    nomorefat

    18 sierpnia 2019, 08:48

    Próbowałam przestawić się na mleko roślinne - ale nie ma bata, mi to tak nie smakuje. Nie ma to jak prawdziwe, krowie, zwłaszcza, ze mi nie szkodzi. Super, ze planujesz menu tak, ze jak w jednym posiłku sobie pofolgujesz, to następny robisz lekki. Balans to wg mnie droga do sukcesu :) Tak trzymaj :)

    • eternalskinny

      eternalskinny

      18 sierpnia 2019, 09:13

      Też tak myślę. I dziękuję:)

  • kklaudia1882

    kklaudia1882

    17 sierpnia 2019, 19:21

    Chyba wypróbuję ten napój migdałowy - ja musiałam odstawić cały nabiał, bo źle się czułam, ale jest ok od kiedy jem produkty bez laktozy :)