Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie tak miało być...


Hej!:)

Znów poszłam spać koło 1 w nocy. Masakra jakaś. Serio wkurza mnie to już. Nie wiem co robić. Nastawiliśmy budzik na 7.00,bo dziś mieliśmy planowany trening,ale ani ja ani mój P nie daliśmy rady wstać, bo ja serio byłam taka zmęczona przez to że koło tyg około lub więcej mało śpię, a chłopak wczoraj był u kolegów wieczorem oglądać razem mecz,więc późno wrócił i też był rano zaspany,niewyspany. Jestem trochę zła na siebie,ale z drugiej strony pospalismy do po 8 i zregenerowalismy się dzieki temu trochę.

W pracy średni ruch,regularny ale do ogarnięcia. Ale koło 17(godzina przed zamknieciem kuchni) napadli ludzie tak,że zaczęłam ogarniać o wiele później niż powinnam,bo nie było jak. Trochę ciężki dzień ,ale jeszcze jutro tylko do 16 i.....jadę spontanicznie do domku,do mojej Warszawy❤. Za późno ogarnęłam się ze złożeniem oświadczenia,że chce w Łodzi głosować (było do wt),więc pomyślałam że zagłosuje u siebie i przy okazji spędzę czas z rodzinką. A w ndz tak czy siak mieli przyjechać moje rodzeństwo z wujkiem do nas,więc razem po wyborach właśnie w ndz jedziemy razem do Lodzi . Nie wiem czy zrozumiałyście, ale w sumie wyszlo na dobre. Pierwszy raz pojade z moja czescia rodzinki pociagiem razem (nigdy razem nie jechaliśmy ,jakos sie nie złożyło). Moze to nieistotne,glupie dla kogos ,ale ja wlasnie doceniam takie rzeczy❣

Kupiłam coś przydatnego dla mojej młodszej siostry i brata,a sobie skarpetki z Disneya 😍

Śniadanie:

Zjadłam jeszcze jedną z trochę nie najedzenia, a trochę z lakomstwa 🐷

Kawa z mlekiem bez laktozy 

Przekaska:

Pomidorowa z makaronem 

Kefir

Banan

Kawa z mlekiem 

Sok pomarańczowy jednodniowy

Kolacja:

Herbata czarna z cytryną i syropem malinowym 

1l wody (mało)

10 000tys.kroków około 

Wieczór znów  tylko dla mnie,bo mój P pojechał dziś grać z chłopakami w fife 😅. Nie narzekam ,czasem lubię tak sama pobyć,doceniam takie chwile dla siebie. Uciekam oglądać film ,,Była sobie dziewczyna". 

  • nomorefat

    nomorefat

    13 października 2019, 10:10

    Dobra z Ciebie siostra :D

  • KatarzynaXXL

    KatarzynaXXL

    12 października 2019, 13:43

    Też doceniam takie chwile, piękne :). Napewno się ucieszą z prezentów :) :*

  • ewelka2013

    ewelka2013

    12 października 2019, 09:24

    Ojej masz małe rodzeństwo😉 miło że dbasz o nie😊

  • Berchen

    Berchen

    12 października 2019, 07:20

    no i na dobre wyszlo, po rozmiarach ciuszkow widze ze masz duzo mlodsze rodzenstwo "starsza siostro", hahaha, fajnie jest tak niespodziewanie postawic cos na glowie. Lubie jazde pociagiem, jesli nie za dluga, a jak dluga to z kims z kim mozna sie nagadac:) Wyobraz sobie ostatnio bedac na urlopie jechalam od jednej corki do drugiej (5 godzin) - i na ta podroz umowilam sie ze kolezanka, ktorej juz nie zdazylabym odwiedzic dosadzie sie na trasie do pociagu - w ten sposob mialysmy 3 godziny razem, potem jeszcze obiad w Warszawie i ja poszlam do corki a ona odwiedzila swoja.

    • eternalskinny

      eternalskinny

      13 października 2019, 20:18

      Jade kolo godzinki, wiec naprawdę noe długo,a jak jade Łka to czuje sie jakbym troche jechala metrem warszawskiem hehe.Super!^^ Obie spedzilyscie ze sobą czas i jeszcze czas z rodziną.