Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Start


Paragraf 2

 

Dzis Pupa na dobre rozpoczela walke ze swoimi rozmiarami - poczawszy od pobrania dokladnych wymiarow - Pupy jest 101 cm dokladnie - i Pupa wazy 59.6 kg.

Pierwsza reakcja Pupy to zal i gleboki szloch...Jednak Pupa nie dala sie zapedzic w kozi rog...O nie...

Postanowila wykonac seryjke cwiczonek wzmacniajacych - jak na poczatek 40 minutek...Ach jaka Pupa z siebie dumna...

Potem podliczenie kalorii z calego dnia - hm nienajgorzej - nie przekroczyla Pupa dozwolonego limitu...

Od jutra juz scisle podazanie za wytycznymi pani dietetyk...Najbardziej Pupa cieszy sie z mozliwosci zamiany posilkow - no przeciez niektore godza w wyczucie dobrego smaku i obyczaju Pupy - no nie bedzie przeciez Pupa jesc na sniadanie makaronu z mlekiem...

Za to podbudowuje sie pycha cukinia z pomidorkami - mniam mniam...

Tak wiec do jutra