Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 7! (wtorek, 26.08.2014)


Witajcie ;*

nie miałam kiedy wcześniej dodać wpisu więc dodaję teraz :D Ogólnie rzecz biorąc w ciągu 4 dni ubył 1 kg!!!! Nie cieszmy się jednak za bardzo, ponieważ to woda która się zgromadziła w czasie okresu, ale mam nadzieję że chociaż trochę tłuszczyku ubyło! W centymetrach też jest lepiej ;) Od 22.08. minus: 2 cm w biodrach, 2 cm w brzuchu, 1 cm w talii i 2 cm w bicepsie ;O Nogi jeszcze nie drgnęły, ale jak ruszą to najszybciej z nich schudnę, zawsze tak mam.... niby to fajne, ale wolałabym mieć płaski brzuch. No ale cóż, figury się nie wybiera :) Na radzie cieszę się że w ogóle coś ruszyło :D

Jutro mam combo w pracy... najpierw 8h w Makro, później 1h przerwy na dojscię do Auchan i kolejne 4h... nogi to mi chyba wysiądą, cały czas będę stać :( I powtórka w piątek, także nie wiem jak w te dwa dni będzie z ćwiczeniami...

Menu:

śniadanie: Satino czekoladowe (~187 kcal)

2 śniadanie: ---

obiad: pierś z kurczaka w papirusie, pomidor, kilka liści sałaty lodowej (~300 kcal)

podwieczorek: drożdżówka z serem (~300 kcal)

kolacja:  6 łyżek płatków pszenno - ryżowych, 200ml mleka 2%, 1 i pół łyżki otrębów przennych (~235 kcal)

SUMA: 1022 kcal (trochę mało, ale wstałam tez później więc nie było kiedy zjeść 2 śniadania...)


Ćwiczenia: 8 min abs,8 min legs, deska, pompki, rozciąganie.

Gdy zejdę trochę z wagi to będzie trzeba zwiększać stopniowo ilość ćwiczeń, na razie to co jest i tak mnie męczy :)

  • everte.stati

    everte.stati

    28 sierpnia 2014, 22:14

    płyny jak najwięcej! ponad dwa litry spokojnie :D 1 litr czasem 1,5 samej czerwonej herbaty :D

  • Kasia_88

    Kasia_88

    27 sierpnia 2014, 06:04

    trochę mało warzyw/owoców, zdecydowanie za mało, a jak z płynami?

  • Invisible2

    Invisible2

    27 sierpnia 2014, 05:35

    No mam nadzieje, że trochę tłuszczu też ubyło :) Powodzenia w pracy!

  • angelisia69

    angelisia69

    27 sierpnia 2014, 04:44

    Moze waga wcale duzo nie spadla,ale wymiary i to najwazniejsze,bo waga jest zdradliwa :P Wspolczuje tyle pracy i stania :/ ale treningow nawet jak nie zrobisz lub zrobisz lzejsze to nic sie nie stanie,w koncu w pracy nie siedzisz za biurkiem