Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
walka trwa


....walczę,sama ze sobą, jeszcze miesiąc temu myślałam że to nie możliwe żeby wypić litr wody dzisiaj dwa litry to już nie problem.Teraz mam inny problem ........................... ĆWICZENIA ,ciężko się do nich przekonać , chciałbym pokochać swojego orbitka ale jakoś mi to nie wychodzi - macie pomysł na coś lżejszego  (szloch) moja kondycja jest taka kiepska, że ćwiczenia rozciągające potrafią być wyczerpujące. Jestem  załamana masakra , wstyd mi :< Na siłce nawet nie wchodzę na orbitka , jak widzę te laski co godzinę śmigają bez problemu to ....................................................... Dla mnie 5 min to wyzwanie. Może hula hop było by lepsze? Już sama nie wiem, szukam coś dla siebie, coś co by mnie pochłonęło, coś co bym pokochała, coś w czym  byłabym dobra  

Muszę coś z tym zrobić NIE PODDAJĘ SIĘ 

Swoja drogą .....nie wiem czy to możliwe, ale już czuję się lżejsza, tak mniej spuchnięta:Dwskakuje w nowe dżinsy, patrzę w lustro i podobam się sobie Coś się zmieniło, nie wiem co ale podoba mi się i chcę więcej. To nie waga, bo to przecież zaledwie kilka kg .....a więc co??????????????? CZARY MARY:) Wiecie co? mam ochotę kupić za małe dżinsy;) WARIATKA :))                                                                                  

  • Orzeszek1984

    Orzeszek1984

    8 marca 2017, 23:34

    Ciesz sie z każdej minuty na orbitreku i za jakis czas poczujesz lepsza kondycję. Od 5 minuy zaczniesz a potem bedziesz godzine śmigać☺ trzymam kciuki bo pamietam jak poczatki nie sa łatwe

  • Monika123kg

    Monika123kg

    7 marca 2017, 13:54

    Początki są trudne , ale jak już zaczniesz się ruszać to nie będziesz mogła przestać :)

  • sempe

    sempe

    7 marca 2017, 09:19

    dokładnie nie patrz na innych!! idź na siłownię to bardziej mobilizuje niż ćwiczenia w domu. zacznij od 10min orbitreka na małym obciążeniu i prędkości. potem "przejdź się chwilę " i znowu 10min... Dla Ciebie Cardio teraz najlepsze

  • monka78

    monka78

    7 marca 2017, 08:52

    a może jakieś zajęcia w grupie typu Zumba lub Fitball, jest łatwiej i może prościej niż na siłce.A potem będziesz śmigać jak szalona na orbim. Nie poddawaj się bo zawsze początek jest trudny.A może spacer z kijkami 30 min. dziennie też daje efekty.:)

  • ingrid83

    ingrid83

    7 marca 2017, 07:29

    zacznij od 5 minut orbitreka..potem 10..poczatki zawsze sa trudne. Powodzenia