Jestem strasznie wściekła. Jem, tak jak jadłam, czyli trzymam dalej dietę 1000 kcal, chodzę na aerobik i moja waga wzrosła. W sobotę waga wskazała już 65,9,a dzisiaj 67,1. Nie mam pojęcia dlaczego. Nawet nie chce mi się pisać nic więcej.................
kamila.wagrowiec1980
9 lutego 2011, 16:10O BOŻE identyczna sytuacja co u mnie nawet kilogramy się zgadzają.I nie mam pojęcia od czego to jest , płakać się chcę.Kochana co teraz zrobić ???
djanitka
9 lutego 2011, 15:48będzie dobrze na pewno:)
Goulding
9 lutego 2011, 15:42może po prostu nabrałaś wody przed miesiączką? ;) głowa do góry, nie poddawaj się :)