Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: okropny dołek
20 grudnia 2012
Od jakiś 3 dni mam takiego doła, że nie wiem jak przetrwam święta. Tylko chodzę i ryczę. Wszystko i wszyscy mnie denerwują. I czasami myślę, że może dobrze by było, gdyby jutro był ten koniec świata.
POCZYTAJ JAKIES HISTOTIE NA NECIE LUDZI KTÓRZY SIE DZWIGNELI Z RÓZNYCH DOLKÓW, ALBO O SZCZESCIU MI TO POMAGA , ALBO POGADAJ Z KIMS ALBO SIE UPIJ, ZRÓB COS BO SIE WYNISZCZASZ , A SMUTEK JEST DESTRUKCYJNY-WALCZ, MOZESZ NAPISAC MI WIADOMOSC CO SIE DZIEJE JESLI CHCESZ, CZASEM ANONIMOWOSC POMAGA SIE WYGADAC,TRZYM SIE
majeczka1166
21 grudnia 2012, 09:02POCZYTAJ JAKIES HISTOTIE NA NECIE LUDZI KTÓRZY SIE DZWIGNELI Z RÓZNYCH DOLKÓW, ALBO O SZCZESCIU MI TO POMAGA , ALBO POGADAJ Z KIMS ALBO SIE UPIJ, ZRÓB COS BO SIE WYNISZCZASZ , A SMUTEK JEST DESTRUKCYJNY-WALCZ, MOZESZ NAPISAC MI WIADOMOSC CO SIE DZIEJE JESLI CHCESZ, CZASEM ANONIMOWOSC POMAGA SIE WYGADAC,TRZYM SIE
KropelkaRosy
20 grudnia 2012, 21:29Nie myśl tak. Zbierz się Słońce do kupy i walcz dalej.
Justa087
20 grudnia 2012, 21:19Ja też bym chciała ten koniec świata...Wolałabym ryczeć jak Ty, ja od 4 dni chodzę i napycham się....nie wiem co się ze mną dzieje.