Maszyna pracy ruszyła i znowu na nic nie mam czasu, a ten tydzień jeszcze ma pełno dodatkowych zobowiązań i obowiązków. To przynajmniej pozwala mi trzymać dietę. Mam trochę mnij czasu na ćwiczenia. Jednak bardzo ich pilnuję i muszę poćwiczyć każdego dnia z Ewą albo Jillian.
Jutro ważenie.
KropelkaRosy
14 lutego 2013, 21:52Lubię mieć dużo pracy, bo nie myślę wtedy o jedzeniu:)