Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jeszcze 10 kg...


pozostało mi do zgubienia. Coraz trudniej mi zgubic nawet 1 kg. kontroluje co zjadam ,ale niestety nic w dół. Dawno nie wpisywałam sie do pamiętnika i nie zglądałam do Was  Vitalijki .JAk skończe swój wpis to zajrze do Waszych  pamietników,moze znajdę cenne uwagi  i porady. Wiosna nie chce przyjsć do nas na Pomorze z rana mgły i max. 5,6 st.,do tego mrozny wiatr,a w południe troche sie przejasnia jest miło(od niedzieli), ale jeszcze za mało słońca i samopoczucie jest nie najlepsze. Nic sie nie chce. PozdrawiamWas i miłego dietkowania.
  • abiks

    abiks

    30 maja 2008, 04:41

    <img src="http://images28.fotosik.pl/143/d3fda306034bc7a1.gif" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/> powodzenia dalszego w walce kg pozdrawiam KRYSTYNA

  • bezkonserwantow

    bezkonserwantow

    19 maja 2008, 22:59

    a co słychać nowego?

  • ellciia

    ellciia

    12 maja 2008, 21:40

    Pogoda od Twojego ostatniego wpisu zmieniła sie na korzyść, tak więc sądzę,że Ty tez masz lepszy nastrój.Wiosna kipi wszedzie ,aż chce się żyć i pozbywać zbednych kg.Tej wiosny jest mi lekko (dosłownie mówiąc) jak nigdy. Życze powodzenia w dietkoaniu , a może już w trzymaniu wagi .Pzdr E

  • bezkonserwantow

    bezkonserwantow

    10 maja 2008, 19:02

    wspaniały wynik!

  • laksa1960

    laksa1960

    17 kwietnia 2008, 14:32

    dzieki za mile slowa!!!!!! oczywiscie mozesz liczyc na moje dorady na temat kwiatkow.Wspanialy osiagnelas wynik,gratuluje i trzymam kciuki za dalsze postepy.U mnie tez dzisiaj chlodna,ale zaczelo przegladac sloneczko to moze sie cos ociepli,pozdrawiam i zycze milego dnia Zosia <img src=http://www.postalflowersguernsey.co.uk/images/1group.jpg>

  • izunia2007

    izunia2007

    16 kwietnia 2008, 02:14

    Oj to prawda!Im blizej konca tym bardziej opornie to idzie.U mnie tak samo.Ale musimy wytrzymac,no nie?

  • black17rose

    black17rose

    15 kwietnia 2008, 20:45

    Gratuluje:) Ciężka praca w końcu przyniosła efekty:) To co zostało, rzeczywiście ciężko będzie zgubić bo organizm spala teraz ten tłuszcz, który jest mu potrzebny. Zawsze mi mówiono,że najłatwiej z 10 kg zgubić 5, a drugie 5 to największa męczarnia. Życzę powodzenia w dalszej walce :)i trzymam mocno kciuki :)