Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 18:



Piątek

No w końcu piątkowy wpis. Przepraszam najmocniej z całego serca siebie za to, że nie umieściłam nic wczoraj tu. Ale.. dziś pochwale się wypiekami, które wczoraj jak i dziś wyczyniłam w kuchni.

Trochę zdjęć:


przed polaniem polewą
i.. po :)


A tu wszystkie :)




I.. dzisiejsze menu:
Śniadanie: --------------
Przekąska: Płatki fitella z jogurtem, winogrona oraz 1 biszkopcik
Obiad: zupa kalafiorowa, 3 Wasa z twarożkiem, serem, jajkiem , ogórkiem i szczypiorkiem oraz jogurt truskawkowy + 1 kawałek babki
Kolacja: Sucha bułka- maślana, sałatka warzywna z kromką chlebka


Ćwiczenia? -200 brzuszków, wymachy nogami


POLECAM WAM WSZYSTKIM DŻEM RÓŻANY- JEST BARDZO ALE TO BARDZO SŁODKI I ZASPOKOI WSZYSTKICH,KTÓRZY CHCĄ SIĘGNĄĆ PO COŚ SŁODKIEGO! A co najlepsze ma tylko 36kcal w jednej łyżeczce ( a tą jedną łyżeczką da się wysmarować kanapke, uwierzcie mi :) można go kupić w Biedronce)

  • zielonachoinka

    zielonachoinka

    7 kwietnia 2012, 16:43

    Jadłam ten dżem, również był z biedronki, faktycznie bardzo smaczny jest ;-) I świetne wyszły Ci te babeczki! ;-)

  • tesouro111

    tesouro111

    6 kwietnia 2012, 21:30

    Jaaaa same smaczne rzeczy, mam słodko w buzi już od samego patrzenia :)

  • malpiatka1

    malpiatka1

    6 kwietnia 2012, 18:36

    Piękne te Twoje wypieki :)

  • 1234sylwia1234

    1234sylwia1234

    6 kwietnia 2012, 16:52

    Pychota,dobrze ze nie mam ich w domu .Zjadlabym odrazu.

  • grubaskowa

    grubaskowa

    6 kwietnia 2012, 16:23

    Jakie pyszności:)