Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
weekend


Mam poprostu dosyc wszystko na mojej glowie,weekend mial sie zapowiadac oki al wyszlo do dupy,poklucilam sie z mezem,boze jak faceci czasami plytko mysla,zostaje ze wszystkim sama nie wiem czy tak dalej dam rade.dobrze ze was mam bo przeciez wirtualnie ale przynajmniej moge sobie ponarzeksc,całuje was
  • Canim83

    Canim83

    3 grudnia 2013, 17:44

    A narzekaj narzekaj, wazne zeny wciaz dietkowo :P :D

  • AnnaBella28

    AnnaBella28

    3 grudnia 2013, 10:23

    Oj tak samo mam z moim M. Faceci nie rozumieja niektorych rzeczy. M. to nie jest moj maz, ale chlopak, wiec juz teraz go nastawiam i mowie mu, ze "ja jestem dziewczynka i moge miec humorki ty nie mozesz. Ja sie moge obrazac a ty nie mozesz"... etc. :):):) To tak z przymruzeniem oka. A tak na prawde. Nie poddawaj sie. Czasami sa takie dni, ze wszystko sie wali. Trzymaj sie! Rob swoje.. wyobrazaj sobie jaka bedziesz laska na wakacje :) POWODZENIA