Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Goraczka swiateczna :)


ojjjjj dawno mnie nie bylo. Malam sama dla siebie wpisywac codzienne menu a tu d... Nie ma czas. Kurde dziewczyna jaka lipa jest byc daleko od domu :( zero dziadkow, siostr, braci  nie ma kto sie szymkiem zajac. Z miskiem pracujemy na zmiane. Teraz zobacze go dopiero w poniedzialek. Caly czas sie wymieniamy w pilnowaniu malego. Dzien za dniem ucieka a mi serducho sciska ze tak malo czasu mamy dla sibie. Mam nadzieje z w swieta to nadrobimy. Zero sprzatania, gotowania, prania, pracy itp tylko czas dla naszej trojki :) nie moge sie doczekac :) kociol straszny zawsze przed tymi swietami. Za bardzo jeszcze nie jestesmy przygotowani. Narazie przystrojony tylko pokoj szymona. Choinki nie mamy. Dzisiaj za to bylo mega wielkie sprzatnie kuchni a w garnku bulgocze sobie bigos ktory i tak dokoncze jutro. Misiek wczoraj zrobil niespodzianke i ulepil 160 pierogow w tym 20 z bananem dla malego :) a wieczorem zrobil pyszna salatke z krewetami i bialym winkiem ;) fajnie tylko szkoda ze tak rzadko :( ach kocham tych moich chlopakow. Dzisiaj jeszcze po mojej pracy a przed praca miska pojechalismy po prezent dla niuniusa :) super kuchnie bo uwielbia garki. Wiem ze dziwne i kazdy pyta czemu taki dziewczynski prezent ale ja tam wspieram malego w rozwijaniu umiejetnosci w jaki sposob by to sie mialo nie odbywac :)  a on ma tyle radochy z tego. Chodzil i ogladal karton :) nie moge sie doczekac kiedy go rozpakuje :) dla mnie i miska prezent bedzie dopiero chyba po swietach bo chcemy kupic laptopa ale tak naparwede wszystko zwiazane jest z kasa. Jak uda sie odlozyc to napewno kupimy :) jak nie to bedziemy bawic sie paluszkami nastepny rok ;) dodatkowo jeszce dostalam pod opieke dom jednej z moich klijentek ktora na swieta poleciala,do kanady wiec troche grosza wpadnie i mam nadzieje ze to sprawi ze nasz prezent jednak wypali. Matko musze koniecznie jechac po choinke. W ikei jest za 30 euro z czego dostajesz jeszcze kupon na 20 euro na zakupy miedzy 19 grudnia a ktoryms tam stycznia i choinki prezentowaly sie naparwde dobrze.  A jak wasze przygotowania do mswiat?

  • andy28

    andy28

    14 grudnia 2014, 19:22

    Gotowac lubie i jakos ciesze się, ze u mnie swiat nie ma bo jak widze ten kocioł w sklepach to masakra :P Ale powodzenia i wesołych swiat

  • Ewelina1104

    Ewelina1104

    13 grudnia 2014, 18:36

    No fakt ze jest kochanym domatorem :) nawet piwo zadko pije i meczow nie oglada. Taki okaz mi sie trafil :) tylko szkoda ze mi jego gotowanie w boczki idzie. A maly jeszcze troche zanim dostanie prawdziwe garki do reki :)

  • Assica1990

    Assica1990

    13 grudnia 2014, 13:13

    Fajnie:) zapowiadaja sie fajne swieta. Niech gotuje maluszek a co. Zazdroszcze ,bo moj nawet zupe z torebki przesoli i nie da sie zjesc. Moj nic nie ugotuje. A Twoj prosze malo tego dzieckem sie zajmuje. jak ich nie kochac :) Wesolych Swiat :)

  • dziubek814

    dziubek814

    13 grudnia 2014, 07:39

    Oj jeszcze bardzo duzo przygotowan..ale jakoś wszystko powoli sie ogarnia ;) miłego dnia ! :)