W poniedziałek pewnie przejdę się po sklepach w poszukiwaniu jakiejs sukienki na połowinki.. Oby były jakieś sensowne, no i rozmiar żeby był
66 dzień bez słodyczy i pieczywa :)
Kurcze. Chudnięcie to jedno z najlepszych odczuć. Ogromna frajda i zarazem motywacja. Muszę zejść poniżej 70 do Nowego Roku. Jeszcze 5kg, przez 8 tygodni. No chyba dam radę? Ale muszę się ogarnąć i więcej ćwiczyć no i dietę mimo wszystko jakoś polepszyć.
Zdjęć na razie nie dodaję, może jak osiągnę II cel. Teraz już tylko pięć kilogramów, nie 7,5...
Chudniemy! :):):)
IWantSTOPloveHimm
3 listopada 2012, 23:37nie moge nikogo krzywdzic tylko dlatego , ze sama sie tak czuje. nawet tym bardziej nie moge... chudniecie to jedno z najlepszych uczuc o tak , zaraz po szczesliwej milosci :) dobranoc :*
paulinkas14
3 listopada 2012, 22:09Przez przypadek tafilam do Twojego pamietnika i go przeczytalam :) Gratuluje postepow i powodzenia...5 kg dasz napewno rade w 8 tyg
IWantSTOPloveHimm
31 października 2012, 22:46gratuluje !! chudniemy kochana , chudniemy dotad az spojrzymy w lustro i powiemy : oho zajebista laska - to nie ja ;D
PyrowataEle
31 października 2012, 22:04gratuluję. i myślę, że 5 kg na 8 tygodni to całkiem realny cel, dlatego życzę dalszych sukcesów!:)
chcecoszmienic63
31 października 2012, 21:55Gratulaacje . ;)
kwiatuszeekk
31 października 2012, 21:53Gratulacje :D