Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Trzydziesty dziewiaty dzien odchudzania 19.05.2012


sniadanie:

4x pieczywo tostowe=194 kcal

3 x plasterki szynki=45 kcal

2 x plasterki sera zoltego =70 kcal

3 x ketchup=45 kcal

Obiad:

1 x wafel nturalny=36 kcal

1 x suchar=40 kcal

1 x lekkie pieczywo=20 kcal

1 x pasztet= 25 kcal

1 x dzem= 23 kcal

salata

plasterki ogorka

1 x plasterek topionego sera= 25 kcal

1 x batonik zbozow= 104 kcal

2 x Lu Go= 112 kcal

Razem:739 kcal

  • Julesita

    Julesita

    20 maja 2012, 14:46

    świetny bilans xD też zjadam zazwyczaj poniżej 1000 kcal, ciągle słyszę że to NIEzdrowo - ale w zupełności się z tym nie zgadzam, przecież głodna nie chodzę ! Widząc twoje menu jestem pewna, że ty też nie xD Pozdrawiam cieplutko :*

  • Julesita

    Julesita

    20 maja 2012, 14:45

    świetny bilans xD też zjadam zazwyczaj poniżej 1000 kcal, ciągle słyszę że to NIEzdrowo - ale w zupełności się z tym nie zgadzam, przecież głodna nie chodzę ! Widząc twoje menu jestem pewna, że ty też nie xD Pozdrawiam cieplutko :*

  • poemka90

    poemka90

    20 maja 2012, 11:22

    ciebie to podziwiam ze tak wytrwale brniesz do celu :( a ja tak sie ociagam tu podjem tam cos zjem mega kalorycznego wypije wino :(

  • Marlonka1966

    Marlonka1966

    20 maja 2012, 02:28

    Bardzo dużo białek pochodzenia zwierzęcego ( z nabiału i mięsa), bardzo dużo pieczywa, batoniki i ciastka z białym cukrem. Zakwasiłaś tym swój organizm potwornie! Z pożywienia zawierającego witaminy, minerały i cenne enzymy włożyłaś do siebie tylko plasterki ogórka i nieco sałaty. Na tym twój organizm długo nie pojedzie. Wywal te śmieciowe plastikowe żarcie i zacznij w końcu spożywać żyjące, świeże i naturalne jedzenie - jarzyny i owoce. Jest sezon teraz! Organizm znosi twoje "dietowanie" bo musi cię utrzymać przy życiu. Ale jak ci wystawi za jakiś czas rachunek to miło nie będzie. Przemyśl to.