Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 43...


Witam po długiej nieobecności... tzn. bardzo często wchodzę na Vitalię, czytam wasze pamiętniki, czasami komentuję ale jakoś nie miałam weny na wpis... no bo o czym? o tym że waga poszybowała w górę i któregoś dnia zobaczyłam 74,8 kg???
 taaaak... było to 43 dni temu... ale postanowiłam sobie wtedy że nie zaserwuję sobie po raz kolejny "diety"... postanowiłam, że będę się ZDROWO odżywiać... i wprowadzić SPORT... chociaż trochę... 
43 dni temu założyłam sobie zeszycik i notuję wszystko co jem... notuję ile ćwiczę... za ładne jedzonko w ciągu całego dnia wrzucam do skarbonki 1 zł, za ćwiczenia - też 1 zł, za tygodniowy spadek - 5 zł....
na mnie to działa... w piątek waga pokazała 69,9 kg!!!! moja kochana szósteczka!!!! wreszcie jest!!!!!!  chociaż po weekendzie jeszcze się nie ważyłam i nie wiem czy jej nie zgubiłam... ehhhh
  • ILoveStarbucks

    ILoveStarbucks

    21 maja 2013, 17:46

    zazdroszczę :) nie pamiętam kiedy ważyłam z szóstką z przodu..:(

  • Irminkaaa

    Irminkaaa

    21 maja 2013, 14:21

    Ja też trzymam kciuki i gratuluję:)

  • sweetchoice

    sweetchoice

    21 maja 2013, 10:51

    wszystko sie kreci wokol pieniedzy :D

  • Ecambiado

    Ecambiado

    21 maja 2013, 09:23

    Bardzo fajny sposób motywacyjny :D

  • BettyZawada

    BettyZawada

    20 maja 2013, 22:14

    gratulacje kazda motywacja jest dobra wazne zeby skutkowało,

  • luckaaa

    luckaaa

    20 maja 2013, 18:44

    Machnelas 5 kilosow w 40 dni , to naprawde swietny rezultat , gratuluje ! A szosteczka nawet jak odplynela , to szybko wroci , wiesz jak ja przywolac !

  • DomenicaFin

    DomenicaFin

    20 maja 2013, 16:11

    Super, gratuluję i trzymam kciuki za dalsze spadki:)