Witajcie dziewuszki.
U nas dziś świeci piękne słoneczko, a ja uziemiona z młodszym w domu bo coś się pochorował i lekarz kazał posiedzieć w domu i inhalować to może obejdzie się bez antybiotyku.
Przez wizytę u lekarza przepadła mi wczoraj zumba, ale dziś mam zamiar zacząć kilera Chodakowskiej.
Dietkę trzymam i waga delikatnie ruszyła, mam nadzieję że w piątek na ważeniu będzie ok.
Menu na dziś:
śniadanie: kanapka z szynką i serem żółtym + kefir + herbata + pomarańcza
II śniadanie: ogórek kiszony z cebulką i kukurydzą + herbata
obiad: kiełbasa drobiowa w cieście + herbata
kolacja: jogurt naturalny z płatkami + marchewka + herbata
Pozdrawiam i lecę poczytać co u Was.