Mialam sie tym z Wami podzielic juz wczoraj ale niestety laptop albo ta strona mnie w tym zblokowalo.
A wiec znalazlam calkiem przypadkiem cos takiego jak ZUMBA!!! Jest to polaczenie fitnessu z tancem, zreszta nie bede sie rozpisywac sprawdzcie same:
http://www.youtube.com/watch?v=bS_g0-QWeek&feature=relmfu
a tutaj moj ulubiony filmik, dziewczyna na nim jest niezastapiona same zobaczcie
http://www.youtube.com/watch?v=Vf0q6qtThF4
Wczoraj bylam tak wsciekla i na tego laptopa i na diete caly dzien byl zajevbisty a na wieczor bylam strasznie glodna i zjadlam 2 pierogi i sliwke, co skutkowalo 0,4 wiecej na wadze;// wkurzona bylam dzis caly dzien ale noi nic potrzbuje chyba kopa w tylek bo sie nie zabiore za diete porzadnie:(
Dzisiaj dieta:
-jogurt muller 224, zielona herbata
-kawa z mlekiem odchudzajaca z la karnityna
-kanapka z razowca 130 z szynka 40 salata i ogorkiem 20 = 190
-kawa z mlekiem 40
-zupa pomidorowa 250 , 4 wafle ryzowe 80 kcl =330
-216 kcl na kolacje zjem chyba serek wiejski albo troszke platkow na mleku:)
Co do ZUMBY cwicze od 3 dni po ok 30 min jestem po tym cala mokra nie jak po tych calych moich abs'ach czy buns'ach, to zaczne dopiero ja zrzuce troche tluszczu z brzucha i dupy;p
A tak w ogole najbardziej to chce Wam podziekowacz calego serca, za to ze wspieracie, komentujecie, jestescie kochane i nikt nie prawi tak zadowalajacych komplementow jak Wy, naprawde nie wyobrazam sobie juz odchudzania bez Was
NAPRAWDE WAS UWIELBIAM I DZIEKUJE:****
czekolada.marcepanowa
20 lipca 2011, 19:01Zumba jest cudowna! :D Tańczę od tygodnia 2x dziennie po 30 minut i najbardziej lubię właśnie tę instruktorkę która występuje w linku podanym przez Ciebie - Tanya Beardsley jest bezdyskusyjnie niesamowita. Pozdrowienia dla miłośniczki zumby! :)
SelfishBitch
27 maja 2011, 21:07hehe marne, jakoś mi tylko to określenie do głowy przyszło :dd ja się nie moge doczekać kiedy ja tak bd paradować, ale za nim to sie stanie to minie trochę czasu, no ale cóż jeżeli cos sie chce trzeba o to walczyć :)
Innocent..Angel
27 maja 2011, 12:01No no, ciekawy sposób na ćwiczenia ;) Ja właśnie preferuję taki ruch niż jakieś ABSy ;/ więc dzięki za linki ;) a co do tych pierogów - to nie taki straszny dramat - na szczęście tylko 2 i wątpię, żeby to przez to waga tak skoczyła o te 0,4kg.. to pewnie tylko jej złośliwość taka ;) Trzymaj się:*
ravka83
26 maja 2011, 22:25Robiąc abs- itd. mięśni nie będzie widać jeśli jest tłuszczyk ;/ , więc przede wszystkim duuuużo ruchu, ale mięśnie ćwicz również przy tym. O zumbie nie słyszałam, ale sprawdzę :))) Bużka
SelfishBitch
26 maja 2011, 21:00jestem w pełni gotowa, psychicznie i fizycznie! i oswiadczam iz podołam zadaniu :)) na razie motywacja jest, więc musi być dobrze i będzie :] od jutra ruszam tyłek, z ręką na sercu jak nie to nie wiem możesz mnie sklnać z góry na dół ;p dziwne a ja myślałam że sliwki wspomagają trawienie ;p
hailstone
26 maja 2011, 20:58a dodałam zdjęcie :D pierwszy raz w życiu akceptuję moją pupę, nigdy wcześniej jej nie lubiłam :/
hailstone
26 maja 2011, 20:02słyszałam o zumbie, ale nie wiedziałam jak to dokładnie wygląda.... przejrzałam teraz filmiki i uważam, że to jest świetne! :) Chyba też muszę tego spróbować ;D
Bobolina
26 maja 2011, 19:09hehe i vice versa ;) tez Cie uwielbiam i ciesze sie ze jestes z nami w odchudzaniu ;) o geez! obejrzalam te filmiki i..to jest niesamowite!! chcialabym kiedys sprobowac zumby, zazdroszcze Ci! ale fajnie ze chodzisz, tluszczyk pewnie leci jak szalony! dobre podejscie: po utracie tluszczyku bedziemy wyrabiac miesnie :D
fruit.
26 maja 2011, 18:57Tak, już dużo o zumbie słyszałam. Wiele osób sobie chwali, aczykolwiej ja nie próbowałam. Jakbyś zaczęła i byłyby efekty to daj znać! ;D
karolina144
26 maja 2011, 18:31O tak wiele słyszałam o Zumbie!:) Niby daje super efekty.. Ja chciałam chodzić u mnie na siłce , ale niestety za późno są zajęcia, a ja wracam do domu godzine :)