Dzis od rana czyt.od 15 na pelnych obrotach, znowu jazda solarium, obiad i znowu brak czasu. Dzis i wczoraj nie znalazlam chwili zeby pobiegac, ale trudno za to w week postaram sie pobiegac w sb i nd :) widze ogromna zmianie w ciele, spodnie w ktore ledwo sie wciskalam, teraz leza idealnie, nic nie wystaje, nie jest ciasno :) boskie uczycie:))) zaczelam chodzic na solarium bo za tydz mamy wieczor panienski kolezanki z pracy,a ze nie ma slonca trzeba korzystac ze sztucznego :)
Dieta:
-2 kanapki (300kcl) kawa z mlekiem
-salatka z 2 brzoskwin i gruszki (180 kcl)
-bedzie ryba w panierce, pomidor z smietana(400kcl)
-batonik dietetyczny (133kcl)
Zajrze do Was w sb lub nd :) trzymajcie kciuki zebym zmusila sie do biegania ::) nie chce tego olac tylko naprawde teraz chce juz schudnac na dobre a nie tylko troche i znowu powrocic do swojej wagi po 2 miesiacach, chce jak najdalej odsunac sie od liczby 60 kg, prosze Was pomozcie....
motylek119
20 sierpnia 2011, 21:45wiesz co podobno L-karnityna działa ale jak się ćwiczy ;) jak się odchudzałam 2 lata temu to dużo ćwiczyłam i ją brałam, efekty były więc jakoś tak wierzę ze troszkę może pomaga ;) Pozdrawiam.